Koronawirus. Słowo odmieniane w ostatnim czasie przez wszystkie przypadki. W dobie trwającej trzeciej fali rodzi się pytanie o przyszłość. Czy koronawirus pozostanie z nami na zawsze?
Świat po koronawirusie
Ilu ekspertów, tyle opinii dotyczących tego czy i jak będzie wyglądał świat bez koronawirusa. Obecnie mamy do czynienia z trzecią falą pandemii. Wirusolodzy już przewidują czwartą…a dane nie napawają optymizmem. Z drugiej strony można spotkać się z opinią mówiącą o ok. dwuletniej walce z pandemią. Kto ma rację? Niestety, w kwestii dotyczącej SARS-CoV-2 nadal jest wiele niewiadomych. Jaki będzie świat po Covidzie? Część z nas zapewne zmieni zarówno się, jak i sposób bycia, dbania o higienę. Zmieni się też gospodarka, kultura. Choć nie brakuje również opinii mówiących o tym, że świat tak szybko, jak to będzie możliwe z medycznego punktu widzenia, wróci na tory znane sprzed pandemii. Pamiętać należy jednak o jednej kluczowej kwestii. Nawet jeśli koronawirus przestanie mutować, to nadal nie do końca znane są skutki przechorowania tego wirusa.
Koronawirus był i będzie z nami zawsze?
Do 2020 r. świat nie znał SARS-CoV-2, ani skutków jego rozprzestrzeniania się. Potem nastąpiło coś, co zmieniło życie wielu tysięcy ludzi – pandemia. Pamiętać należy jednak o tym, że koronawirus wcześniej był obecny i zostanie z nami. Nawet jeśli przestanie on mutować, pozostanie jako patogen w organizmach zwierzęcych, jak miało to miejsce do tej pory. Na tej podstawie można zatem przypuszczać, że co jakiś czas będziemy mieli do czynienia z kolejnymi mutacjami i ogniskami zakażeń.
Koronawirus chorobą cywilizacyjną?
Patrząc na kolejne mutacje SARS-CoV-2 można przypuszczać, że koronawirus zostanie z nami na dłużej. Czy można jednak go nazwać chorobą cywilizacyjną? Odpowiedź nie jest prosta i jednoznaczna. Choroba cywilizacyjna rozprzestrzenia się globalnie, nie jest zakaźna, ale doprowadza do przedwczesnych zgonów lub niepełnosprawności. Choć z drugiej strony czy aż tak bardzo różni się ona od koronawirusa?